Hej kochani <3

Na początku chciałabym Wam podziękować za ponad 3000 wyświetleń i 87 obserwatorów (71 z bloggera i 16 z google+). Ktoś powie, że mało, ale biorąc pod uwagę to, że blog istnieje miesiąc i 2 dni to całkiem dobrze : ) Bardzo się cieszę z każdego nowego obserwatora i rosnących statystyk. Każdy komentarz motywuje mnie do dalszej pracy, więc komentujcie : ) 

Przechodząc do tematu postu. Obiecałam Wam w tym poście *klik* DIY o tablicy i o to on. 

Niestety nie mam zdjęć jak to wyglądało krok po kroku, ponieważ zaczynałam robić tą tablicę jeszcze przed założeniem bloga, więc zdjęcia były niepotrzebne.

Czego potrzebujecie ? 

- biała farba w spray'u

- klamerki drewniane. Ja kupowałam w Tesco za 3,99zł chyba.

- deska

- pistolet do gorącego kleju

- sznurek

- haczyki 

- wybrany kolor farby 

- papier ścierny

Krok 1.

Najpierw musicie pomalować Waszą deskę i klamerki na biało.

Krok 2.

Kolejnym krokiem jest pomalowanie deski wybranym przez Was kolorem farby . W moim przypadku była to szara farba. Użyłam do tego próbki farby, które możecie znaleźć w sklepach.

Krok 3.

Następnie weźcie papier ścierny do ręki i zetrzyjcie trochę farby, tak żeby było widać białą farbę w niektórych miejscach.

Krok 4.

Nadszedł czas na przyklejenie Waszych klamerek. Najlepiej zaznaczyć sobie taśmą poziom, od którego mają się zaczynać kamerki żeby były równo.

Krok 5.

Na koniec wkręćcie haczyki do swojej tablicy, przełóżcie przez nie sznurek i zawieście na ścianie Waszą tablicę : ) Oczywiście musicie ją na czymś powiesić, ale tego chyba nie muszę zaznaczać. 

Oto gotowa tablica :