lifestyle,
thematics posts
4.WfC I don't like Christmas!
EG: Surprised? The title of post isn't too serious, cause I love Christmas! After all, in almost every event it's something, which annoy us or something, which we don't like. What's that in Christmas?
1. Kompot z suszu/compote from dried fruits
PL: Czy tylko ja nienawidzę tego smaku? Jest to jedyna część Wigilijnego stołu, której nigdy, ale to przenigdy nie tknę.
EG: Am only I hate this taste? It's the only part of the Christmas Eve's table, which I never, ever touch.
2. Karp/carp
PL: Chyba najgorsza ryba, jaka istnieje. Ogółem lubię ryby, ale ta, nie wiadomo na ile przeróżnych sposobów przyprawiana mi raczej nie smakuje, ale zawsze przełknę kawałek.
EG: Maybe the worst fish, which lives. Generally I like fish, but this, I don't know in how may ways seasoned I don't like its taste, but always I swallow a piece.
3. Sklepy/shops
PL: Gdy na początku listopada widzę wszędzie ozdoby świąteczne i pełno tego typu rzeczy, to mnie krew zalewa. Ledwo Wszystkich Świętych za nami, a tu już po jednej stronie św. Mikołaj, po drugiej renifer, jeszcze przed nami ogrom innych świątecznych symboli... I po co to wszystko tak wcześnie? Dodatkowo szał na dzień przed zamknięciem sklepów, nagle miliard ludzi kupujących 1000 niepotrzebnych rzeczy, a i tak tylko połowa kas otwarta. Ugh...
EG: When in early November, I see Christmas decorations everywhere and full of that sort of thing, it gets my blood up. All Saints barely behind us, and now we have one side of St. Nicholas, on the other reindeer, still ahead of us enormity other Christmas symbols... And for what all this is so early? In addition, the craze for the day before closing stores, suddenly a billion people buying unnecessary things in 1000, and still only half the cash registers are open. Ugh...
4. Kolęda/Christmas call
PL: Wydarzenie powiązane z Bożym Narodzeniem. Dla mnie jest to tylko sztywna gadka z księdzem, danie mu pieniędzy i tyle. Moim zdaniem obeszłoby się bez tego, a jeśli już tak bardzo chcą napisać te C+M+B na drzwiach, to może się to odbyć bez pogadanki z duchownym i przekazaniem mu koperty.
EG: The event associated with Christmas. For me this is just stiff with the priest saying, giving him money and that's all. In my opinion it'll be good without it, and if they so much want to write the C + M + B on the door, it can be done without talks with the clergy and the transfer of the envelope.
5. Składanie życzeń/Wishes
PL: Wiem, że nie jest to jakieś okropne. Po prostu nie potrafię wymyślać życzeń, nie lubię tego sztucznego "zdrowia, szczęścia..." i ciągnących się w nieskończoność uprzejmości. Nie chodzi o to, że nie jestem miła, źle komuś życzę, po prostu, jeśli chcę komuś czegoś życzyć, to powiem to bez okazji. Dlatego zazwyczaj albo rzucam "Wszystkiego najlepszego!", albo "wzajemnie", bo po co się tak rozgadywać.
EG: I know that this isn't horrible. I just can't create wishes, I don't like this artificial "health, happiness ..." and stretching into infinity courtesy. The point isn't that I'm not nice, I wish somebody bad, just if I want to wish somebody something, then I'll say it without any occasion. Therefore, usually either I throw "Merry Christmas!", Or "mutually" because I don't like spout off.
Czego Wy nie lubicie w świętach?
What You don't like in Christmas?
What You don't like in Christmas?
P.S.
PL: Jeśli bierzecie udział w ankiecie (na pasku bocznym!) w ostatnim pytaniu zostawcie też linka do swojego bloga, instagrama czy czegokolwiek chcecie, a na pewno zostawię tam po sobie ślad.
EG: If You are take part in survey (on sidebar!) in last answer leave link to Your blog, instagram or whatever You want and I'll see and comment or like or even follow You!
4 komentarze
Zdecydowanie najbardziej nie przepadam za kompotem z suszu! :D
OdpowiedzUsuńa little CUP of ART - ilustracje, moda, kultura, sztuka
Zgadzam się z tobą mnie też trafia jak widzę te ozdoby po Halloween moim zdaniem sklepy powinny być ozdabiane gdzieś na początku grudnia a nie w listopadzie no bez przesady.
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :)
Zapraszam serdecznie na mojego bloga .
http://zatrzymujachwile.blogspot.com
Fajne zdjecia.
OdpowiedzUsuńNigdy nie piłam kompotu z suszu, nie lubię karpia, mnie tak denerwują sklepy które już myślą o świętach, że masakra. I moim zdaniem jest to głupie kupywanie 1000 nie potrzebnych rzeczy, po prostu wydawanie pieniędzy w błoto. Bardzo ładne zdjęcia. Wesołych Świąt i Szczęśliwego owego Roku. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
trudnadziewczyna.blogspot.com