thematics posts
Life is like...
PL: "Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać naprzód."~Albert Einstein. Cytat, z którym spotkałam się... przy jednej stacji dokującej z rowerami. Od razu w mojej głowie pojawiły się miliony myśli, jak mrówki, jedna przekrzykiwała drugą, było ich mnóstwo. Czym prędzej wzięłam swój telefon i zapisałam słowa Einsteina.
Dwie z tych 'mrówek' dziś poznacie. One już nie mogą dłużej siedzieć tylko w mojej głowie.
EG: 'Life is like riding a bicycle. To keep balance, You have to move forward'~Albert Einstein. Quote, which I met... at one dock with bicycles. Immediately in my mind there are milions of thoughts, like ants, one overpowering the other, there were plenty of these ants. Hurriedly I took my phone and wrote down words of Einstein. Two of these 'ants' You'll meet. They already can't stay only in my head.
PL: Biegniesz, biegniesz, zwalniasz, przechodzisz w trucht, po chwili już idziesz, coraz wolniej przemierzasz wyznaczoną trasę, zauważasz ławkę, do której czym prędzej podchodzisz, siadasz, nic ani nikt nie jest w stanie ruszyć Cię z miejsca, a przecież jesteś dopiero w połowie. Znowu się nie udało, znowu się poddałeś, znowu nie osiągnąłeś celu. Wiesz dlaczego? Przestałeś poruszać się naprzód, stopniowo, ale przestałeś. Straciłeś rytm, straciłeś równowagę. Kolejny raz się poddajesz, bo nie brniesz do przodu. Skończ z tym. Wstań z ławki, przejdź do marszu, o! Już truchtasz, patrz, jak się rozpędzasz. Ponownie biegniesz, nic nie jest w stanie Cię zatrzymać. Dobrze, nie przestawaj, biegnij, poruszaj się naprzód.
EG: You're running and running, slowing down, going through the trot, after a moment You're walking, more and more slowly explore a designated route, You notice a bench, to which You're going as fast as You can, You're sitting, nothing and no one is able to move You from this place, but You're only in the middle. You filed again, again given up, again You didn't reach a goal. Do You know why? You stopped to move forward, gradually, but You stopped. You lost rhythm, lost balance. Next time You give up, because You don't wade forward. Stop it. Get up off the bench, go to the walk, Oh! You're trotting, see how You going. Again You're running, nothing is able to stopped You. Good, don't stop, run, move forward.
PL: Jesteś trzynastolatką, właśnie przekroczyłaś progi gimnazjum, widzisz pełno nowych twarzy, kpiących spojrzeń. To z tymi ludźmi musisz przeżyć następne 3 lata. Patrzą na Ciebie jak na dziwadło, bo nie masz markowych butów, makijażu, torebki za 150zł i nie jesteś ubrana w najnowszą kolekcję z sieciówek. Nie jesteś taka jak oni, Twoi rodzice nie mają pieniędzy na to wszystko, ledwo przecież starcza im na rachunki i jedzenie. Przez najbliższe lata jesteś obiektem szyderstw, kpin i głupich żartów. Codziennie znajdujesz czyjąś ślinę w kanapkach lub wypisane obelgi na swój temat. Myślisz, że Twoje życie to piekło. Po kilku nieudanych próbach samobójczych dochodzisz do wniosku, że dobrze, że się nie udały, bo przecież życie należy do Ciebie, możesz zrobić co tylko chcesz. Co tylko chcesz, właśnie... Musisz naprawdę mocno tego pragnąć, wyrzec się beztroskiego życia na rzecz charówki i ogromnej pracy nad sobą. Masz cel, jedną, jasną drogę do niego. Zajmuje Ci ona pare lat, wszyscy mówią, że nic nie osiągniesz. Mimo przeciwności brniesz dalej. Jest! Udało się! Spełniłaś swoje marzenie, jesteś na miejscu. Wszyscy patrzą z niedowierzaniem. A wiesz dlaczego? Dlatego, że poruszałaś się naprzód i utrzymałaś równowagę.
EG: You're thirteen, just crossed the thresholds of new school, You see plenty of new faces, mocking glances. It is these people need to survive the next 3 years. They look at You like a freak because I didn't have branded shoes, makeup, bags for 150zl and You're not wearing new collection of chain stores. You're not like them, your parents do not have money for all of those things, after all, barely enough to them for bills and food. Over the next few years You are the object of scorn, ridicule and jokes. Every day You find someone's saliva in sandwiches or written insults about Yourself. You think your life is hell. After several unsuccessful suicide attempts come to the conclusion that, well, that were not successful, because life belongs to You, You can do whatever You want. What You want, just ... You really hard this desire to give up carefree life for hard work and a lot of work on themselves. You have a goal, one clear path to it. It takes You a few years, everyone says that will not achieve anything. Despite the adversity You wade further. Is! Managed to! Have performed your dream, You are on the spot. All eyes in disbelief. And do You know why? The reason that You moved forward and kept balance.
PL: Powyższe dwie wyimaginowane przeze mnie historie pokazują, że słowa Einsteina się sprawdzają. Poruszaj się na przód, a dojdziesz do celu. Stój w miejscu, a zaczniesz się cofać.
EG: These two imaginary stories, show that Einstein's words are true. Move forward, You'll come to the end. Stay in a place, and You'll go begin to recede.
17 komentarze
Super stylizacja i piekna sesja. Koszula jest rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńWpadnij do mnie mój blog. Klik!
Zawsze trzeba iść do przodu. Trzeba próbować i działać. ;)
OdpowiedzUsuńa little CUP Of ART - ilustracje, moda, kultura
Ślicza sylizacja, obserwuje
OdpowiedzUsuńhttp://pantofelekkk.blogspot.com/
Słyszałam już ten cytat- jest świetny!
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zdjęcia :)
niktniewidzi.blogspot.com (KLIKNIJ TUTAJ)
Ciekawie napisany post. Fajnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńŚwietny post ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na nowy post !
http://zubrzycanka.blogspot.com/
Dostałaś ode mnie nominację do LBA :*
OdpowiedzUsuńhttp://lottirysuje.blogspot.com/
Bardzo fajny zestaw. Najbardziej podobają mi się buty, ale obawiam się, że nie umiałabym się w nich sprawnie poruszać ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Też myślałam, że będą kłopotliwe, a jednak. I ku zaskoczeniu nogi bolą dopiero po ściągnięciu butów, więc mogłam wychodzić w nich pare godzin
Usuńświetna fryzura <3
OdpowiedzUsuńhttp://luuvmy.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńCzytając tą druga historię.. Popłakałam się :') ŚWIETNY POST!
OdpowiedzUsuńMatany Blog
Jejku naprawdę? Strasznie dziękuję ♥
UsuńBardzo mądrze piszesz, jesteśmy panami swego losu i to jak potoczy się nasze życie w dużej mierze zależy od nas samych i od naszego podejścia. Jeśli chodzi o stylizację, to jest bardzo ciekawa :)
OdpowiedzUsuńTen cytat jest bardzo motywujący i dający do myślenia, bardzo ładne zdjęcia, śliczna koszula! :)
OdpowiedzUsuńNowy Post!- Klik!
Poklikasz w linki TUTAJ? Z góry dziękuję :)
wow ...amazing post check out mine http://mylittlediaryxx.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńSzczera prawda. Dobrze i prawdziwie napisane.
OdpowiedzUsuń