Small, but so important


PL: Są takie momenty, wcale nie jakieś bardzo odmienne od codzienności, które sprawiają, że nasze życie ma jakiś sens, jest choć trochę spontaniczne, dzieje się coś ciekawego, które pokazują, że może się zdarzyć coś, na co czekaliśmy, choć wcale to nie jest takie ważne. Co to? Marzenia, ale nie te, o podróży dookoła świata i inne na ogromną skale, tylko te malutkie, najmniejsze. To właśnie w nich tkwi magia.

EG: There are moments, which isn't very different from everyday life, which make our life has any meaning, it's a little bit spontaneous, something interesting going on, which show us that something, what we're waiting for may happen, even thought it's not so important. What is it? Dreams, but not this about traveling aroud the world and other huge, only those tiny, the smallest. In them lies the magic.


PL: W ostatnim poście wspominałam, że nie jest najlepiej. Wiecie co? Jest o wiele lepiej, choć dalej nie do końca, ale krok milowy na przód. Nie zgadniecie czyja to zasługa. Ze stanu jesiennej chandry pomogły mi się wyrwać, nie kto inny, tylko Jessika Chińcza, Karina Mucha, Agata Wojtkowiak i Julia Janulewicz. Dziewczyny zrobiły to całkiem nieświadomie, ale naprawdę podniosły mnie na duchu, choć nie rozmawiałyśmy zupełnie na takie tematy. Zaczynając od początku, Jess, Karina, Agata i Julia pojawiły się na SWAG Show Silesia w Katowicach jako ambasadorki DDOB. Nadarzyła się niepowtarzalna okazja, żeby je poznać, porozmawiać. No dobrze, ale co to zmienia w moim samopoczuciu?

EG: In my last post I mentioned that it isn't the best. You know what? It's much better, though still not the end, but a quantum leap forward. You don't guess whose it merit. In the state of autumn blues helped me to get out, no one else, that was Jessika Chińcza, Karina Mucha, Agata Wojtkowiak and Julia Janulewicz. Girls have made it quite unconsciously, but really lifted my spirits, though not talked entirely on such topics. Starting from the beginning, Jess, Karina, Agata and Julia appeared on SWAG Show Silesia in Katowice as DDOB's ambassadors. It offered the unique opportunity to get to know them, talk. Okay, but what's changed in my well-being?



PL: Będąc na miejscu parokrotnie przekręciłam się koło stoiska DDOB. Dziewczyny akurat rozmawiały, wiec stwierdziłam, że się jeszcze przejdę. Co prawda moje krążenie po hali było też spowodowane lekkim stresikiem. Jak zacząć? Co powiedzieć? Jak się zachować? Tysiące pytań bez odpowiedzi. Gdy kolejny raz przechodziłam, popatrzała na mnie Jess i się do mnie uśmiechnęła. Poznała mnie! Pisałam do niej wcześniej prywatnie, dzień przed tym, jak przyjechała do Katowic, skojarzyła mnie po wyglądzie. Wiedziałam, że teraz już muszę podejść, więc odwzajemniłam uśmiech razem z 'Hej!' wychodzącym z moich ust. Od razu mnie przytuliła i zaczęła się zwyczajna rozmowa. Nie czułam, żadnej bariery. Tak, choćbym rozmawiała z koleżanką z klasy. Do rozmowy dołączyła się Karina i tak we 3 śmiejąc się i gadając, stwierdziłyśmy, że czas zrobić sobie jakieś zdjęcia. Stałam z dziewczynami chyba godzinę i wepchałam się do paru snapów haha. Do teraz nie mogę ubrać całej tej sytuacji w słowa. Naprawdę dało się porozmawiać o wszystkim, czego świetnym przykładem jest rozmowa o kodach CSS z Karinką. Nigdy jeszcze nie czułam się tak swobodnie w towarzystwie osób, których właściwie nie znałam. Poczułam się jak jedna z nich, jakkolwiek to brzmi. 

EG: Being on the spot several times turned the wheel stand DDOB. Girls just talking, so I realized that even I go once again. It's true that my cruising around the hall was also due to a slight stress. How to start? What to say? How to behave? Thousands of questions unanswered. The next time I passed, Jess looked at me and smiled at me. She recognized me! I wrote to her earlier privately, the day before came to Katowice, she reminded my appearance. I knew that now I have to go, so I smiled back with 'Hey!' coming out of my mouth. She immediately hugged me and began to ordinary conversation. I didn't feel any barriers, it's like I was talking with a colleague from the class. To talk joined Karina and we in 3 laughing and talking, we decided it's time to make some pictures. I stood with the girls probably an hour and was on few snaps haha. Up to now I can't wear this whole situation into words. I really could talk about everything great example is to talk about CSS codes with Karina. I have never felt so at ease in the company of people who I barely knew. I felt like one of them, although it sounds.



PL: Tak właściwie ten post nie jest o spotkaniu z dziewczynami. Przez ten przykład chciałam Wam pokazać, że warto mieć takie malutkie marzenia. Moim było poznać każdą z nich i udało się w tak nieoczekiwanym momencie. Dało mi to ogromną siłę i kopa do działania. Małe marzenie, a tak wiele dzięki niemu możemy zyskać. Chciałabym jeszcze tutaj podziękować Jessice, Karinie, Agacie i Julii, za ten czas spędzony jakby nie było wspólnie. Może na Waszym życiu to jakoś ogromnie nie zaważyło, bo byłam jedną z wielu, jednak na moim bardzo. Dziękuję! A Wy, miejcie marzenia, i je spełniajcie, jak tylko nadarzy się taka okazja. 

EG: Actually, this post is not about meeting girls. Through this example I wanted to show You that You should have a little dreams. I get to know each of them and succeeded in so unexpected moment. It gave me great strength and kick into action. Little dream, and so many thanks to it we can win. I would also like to thank Jessica, Karina, Agata and Julia, for the time spent together as it were. Maybe on Your life I'm not somehow enormously influenced  because I was one of many, but for me very much. Thank You! And You, have dreams, and came it true if You've given the chance.

You Might Also Like

11 komentarze

  1. Jestes wspaniała! Dziekuje za spotkanie i miłe słowa. Nie ukrywam, ze czytając ten post wzruszyłam sie. Moze nadarzy sie jeszcze kiedys okazja na spotkanie.

    Buziaki :* ❤️❤️❤️

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że mogłam w jakiś sposób też u Ciebie wywołać uśmiech.
      Do zobaczenia mam nadzieje 😘

      Usuń
    2. Mega! Cudownie się czyta takie coś! Pozdrowionka:*

      Usuń
    3. Jeszcze lepiej się czyta Wasze komentarze ;*

      Usuń
  2. Fajnie, że Ci się udało spotkać dziewczyny i z nimi porozmawiać. Targi podobno były naprawdę świetne :D

    http://martynakrysinska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie było mnóstwo genialnych rzeczy.
      Dobrze, że nie wzięłam pieniędzy, bo mój portfel mógłby bardzo ucierpieć haha.

      Usuń
  3. Super, że udało Ci się spotkać dziewczyny. Ciesze się, że Twoje samopoczucie ma się lepiej :).
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zazdroszczę, że udało Ci się je spotkać! ;3
    http://everyday-smart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. super spotkanie ;)
    http://eunikovakinga.blogspot.com/2015/12/winter-is-coming.html

    OdpowiedzUsuń
  6. super, ze udalo im sie zmienic twoj nastroj, zdjecia sa takie cudowne♥

    aleksandranik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Popular Posts